zdjęcie
Ministerstwo Finansów podniosło maksymalne stawki podatku od nieruchomości. W Piotrkowie natomiast stawki zostaną jedynie zwaloryzowane o stopień inflacji przez co nie osiągną maksymalnego możliwego poziomu.
W dobie pandemicznego kryzysu i obarczania gmin nowymi kosztownymi zadaniami, samorządy bardzo często decydują się znacząco windować stawki podatku od nieruchomości na 2021 rok. Wiele miast ma w planach ustalenie tego podatku na maksymalnym możliwym poziomie (według stawek Ministerstwa Finansów), np. Łódź czy Bełchatów.
Piotrków Trybunalski nie pójdzie tą drogą. Podczas środowej sesji radni zdecydują o wysokości stawki podatku od nieruchomości. Zaproponowane wartości to jedynie urealnienie o wskaźnik wzrostu stawek maksymalnych na przyszły rok o wskaźnik inflacji w I półroczu 2020r., czyli o 3,9%.
Nie ma mowy windowaniu podatku do maksymalnych stawek! Dzięki takiemu rozwiązaniu w 2021 roku np. za metr kwadratowy powierzchni budynku mieszkalnych zapłacimy zaledwie o 4 grosze więcej niż w tym roku, zaś za metr kwadratowy powierzchni pod działalność gospodarczą o 92 grosze.

Po przyjęciu nowych stawek w 2021 roku za mieszkanie o powierzchni 50 metrów kwadratowych z przynależnym gruntem o powierzchni 100 metrów kwadratowych zapłaci rocznie zaledwie 4 zł więcej. Z kolei firma mająca budynek o powierzchni 800 metrów, budowle wartości 90 tys. zł i działki o powierzchni 4 tys. metrów kwadratowych zapłaci za podatek więcej o niecałe 75 zł miesięcznie.

- To dobre rozwiązanie dla piotrkowian, ale gorsze dla miejskiego budżetu. Za to, że jedynie waloryzujemy stawki, a nie podnosimy to górnej granicy budżet miasta straci niejako podwójnie – mówi Izabela Wroniszewska, Skarbnik Miasta.
- Wpływy z podatków będą mniejsze niż mogłyby być. Ale te pieniądze zostaną w kieszeniach mieszkańców. Gorsze jest to, że niestety – zgodnie z prawem – pomimo nieuchwalenia stawek podatkowych w maksymalnych wysokościach Ministerstwo Finansów ustalając subwencję ogólną obliczy nasze dochody podatkowe, tak jakbyśmy pobierali podatek według maksymalnych stawek. Skutek jest taki, że dochody z podatków będą niższe i dochody z subwencji niestety też. Do tego należy dodać straty, jakie ponosimy ze względu na epidemię koronawirusa. Mam tutaj na myśli dużo mniejsze dochody z PIT, wpływy ze sprzedaży biletów MZK czy na obiekty OSiR – podsumowuje Izabela Wroniszewska.

Radni podczas środowej sesji przyjeli stawki podatku od nieruchomości na 2021 rok.

*********
Galeria zdjęć:
Zdjęcie od nr 1 do nr 5: XXIX sesja Rady Miasta w sali konferencyjnej.