W ręce piotrkowskich kryminalnych trafiła 41-latka i jej 19-letnia córka. W ich mieszkaniu policjanci znaleźli środki odurzające i rośliny konopi. Usłyszały już zarzuty z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii a postanowieniem prokuratora starsza z kobiet została objęta policyjnym dozorem.

11 czerwca 2021 roku policjanci z wydziału kryminalnego piotrkowskiej komendy pojechali do jednego z mieszkań na terenie miasta, gdzie według wcześniejszych ustaleń 41-latka prawdopodobnie uprawiała konopie. Jej córka miała posiadać substancje zabronione. Policjanci przeszukując pomieszczenia znaleźli torebkę z suszem roślinnym, którego badanie testerem narkotykowym dało wynik pozytywny w kierunku marihuany. W jednym z pokoi ich uwagę zwrócił nietypowy kwietnik a na nim pięć krzaków konopi indyjskich w donicach. 19-latka powiedziała , że zabezpieczony susz nie należy do niej i nic nie wie na temat donic z roślinami. Trafiła do policyjnej celi a jej los podzieliła 41-latka zatrzymana przez funkcjonariuszy tego samego dnia w miejscu pracy na terenie Wolborza. Kobieta twierdziła , że sadzonki roślin kupiła przez internet i pielęgnowała je na własny użytek. Zebrany materiał dowodowy i policyjne ustalenia pozwoliły postawić kobietom zarzuty z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Zgodnie z obowiązującymi przepisami za posiadanie środków odurzających 19-latce grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Taki sam czas w więzieniu może spędzić 41-latka, która usłyszała zarzut uprawy krzaków konopi innych niż włókniste.Postanowieniem prokuratora 41-letnia piotrkowianka została objęta policyjnym dozorem.

Dagmara Mościńska