
Ze zmiennym szczęściem grały w miniony weekend nasze drużyny w Superlidze piłki ręcznej. Piotrkowianin pewnie we własnej hali wygrał z Energą MKS Kalisz. Szczypiornistki wróciły na tarczy z Jeleniej Góry mimo, że prowadziły już 11:5.
Piotrkowianin Piotrków Trybunalski dzięki zwycięstwu w 25. kolejce sezonu zasadniczego nad Energą MKS Kalisz zapewnił sobie miejsce w czołowej ósemce PGNiG Superligi obecnego sezonu. Nasi szczypiorniści wygrali mecz 27:22. Tym samym marzenia z początku sezonu o play-offach nabrały realnego wymiaru.
Samo spotkanie praktycznie przez pełne 60 minut było pod kontrolą zespołu Dmytro Zinchuka. Piotrkowianie mocno zaczęli. Prowadzili 2:0 po czym goście wyrównali i było 2:2. Tylko przez kilka minut Kalisz dotrzymywał kroku Piotrkowianinowi, ale później gospodarze zbudowali sobie przewagę 2-3 bramek, którą utrzymali do przerwy. W decydującej fazie drugiej połowy szczelna obrona gospodarzy wymuszała coraz więcej błędów w rozegraniu przez zawodników z Kalisza co skrupulatnie wykorzystywali szczypiorniści Piotrkowianina dowożąc do ostatniego gwizdka bezpieczną przewagę nad rywalami. Nasi zawodnicy zachowali jeszcze teoretyczne szanse na siódme miejsce, aby tego dokonać muszą osiągnąć korzystny wynik w ostatnim meczu rundy zasadniczej. Piotrkowianin zagra na wyjeździe ze Stalą Mielec.
Piotrkowianin Piotrków Trybunalski - Energa MKS Kalisz 27:22 (15:12)
Piotrkowianin: Schodowski, Procho, Pyrka - Mróz 6, Urbański, Iskra 3, Kaźmierczak 1, Swat 4/1, Nastaj 2, Surosz 1, Andreou 5, Pożarek, Mastalerz 3, Sobut 1, Tórz, Pacześny 1.
Rzuty karne: 1/3
Czerwona kartka: Piotr Swat
Energa MKS: Potocki - Bożek, Paweł Adamczak 1, Drej 5/1, Misiejuk 1, Grozdek 2, Piotr Adamczak 2, Szpera 5, Pilitowski 2, Krytski 1, Czerwiński 2, Padasinau, Adamski 1.
Rzuty karne: 1/1
Kary: 8 min (Paweł Adamczak - 2 min., Krzysztof Misiejuk - 2 min., Piotr Adamczak - 2 min., Dzianis Krytski - 2 min.)
Foto:
W zgoła odmiennych nastrojach z Jeleniej Góry wróciły szczypiornistki Piotrcovii. Mimo świetnego początku spotkania. Kiedy w 13 minucie piotrkowianki prowadziły 7:2 i później 11:5 wydawać się mogło, że nasza drużyna spokojnie zakończy pierwszy mecz w fazie play-out z trzema punktami. Nic bardziej mylnego. Punkty dopisuje się dopiero po ostatnim gwizdku. Wszystko zmieniło się na pięć minut przed końcem pierwszej części rywalizacji, kiedy jeleniogórzanki zaczęły grać agresywniej w obronie i znacząco poprawiły skuteczność w ofensywie. Po 30 minutach podopieczne Andrzeja Bystrama schodziły do szatni jedynie z dwubramkową przewagą.
Po przerwie żadna ze stron nie mogła uciec przeciwniczkom na więcej niż dwie bramki. Przez większą część drugiej części spotkania wynik oscylował w granicy remisu. Jednak ostatnie dziesięć minut to już popis gry miejscowych. Podopieczne Michała Pastuszko odjechały na kilka bramek przewagi i nie oddały prowadzenia do końca spotkania. Komplet punktów został w Jeleniej Górze.
KPR Jelenia Góra - MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 27:22 (12:14)
KPR: Filończuk, Szczurek - Bielecka 6, Oreszczuk 6, Tomczyk 7, Najdek, Kobzar 4, Załoga 2, Jasińska 1, Skowrońska 1, Żukowska, Kanicka.
Karne: 3/5.
Kary: 10 min.
Piotrcovia: Kolasińska, Opelt - Senderkiewicz, Zaleśny 7, Wasilewska 3, Ciura 1, Gutkowska, Cygan 6, Ivanović 1, Belmas 2, Despodovska 2, Gajewska, Małecka.
Karne: 8/10.
Kary: 12 min.
Foto:
Samo spotkanie praktycznie przez pełne 60 minut było pod kontrolą zespołu Dmytro Zinchuka. Piotrkowianie mocno zaczęli. Prowadzili 2:0 po czym goście wyrównali i było 2:2. Tylko przez kilka minut Kalisz dotrzymywał kroku Piotrkowianinowi, ale później gospodarze zbudowali sobie przewagę 2-3 bramek, którą utrzymali do przerwy. W decydującej fazie drugiej połowy szczelna obrona gospodarzy wymuszała coraz więcej błędów w rozegraniu przez zawodników z Kalisza co skrupulatnie wykorzystywali szczypiorniści Piotrkowianina dowożąc do ostatniego gwizdka bezpieczną przewagę nad rywalami. Nasi zawodnicy zachowali jeszcze teoretyczne szanse na siódme miejsce, aby tego dokonać muszą osiągnąć korzystny wynik w ostatnim meczu rundy zasadniczej. Piotrkowianin zagra na wyjeździe ze Stalą Mielec.
Piotrkowianin Piotrków Trybunalski - Energa MKS Kalisz 27:22 (15:12)
Piotrkowianin: Schodowski, Procho, Pyrka - Mróz 6, Urbański, Iskra 3, Kaźmierczak 1, Swat 4/1, Nastaj 2, Surosz 1, Andreou 5, Pożarek, Mastalerz 3, Sobut 1, Tórz, Pacześny 1.
Rzuty karne: 1/3
Czerwona kartka: Piotr Swat
Energa MKS: Potocki - Bożek, Paweł Adamczak 1, Drej 5/1, Misiejuk 1, Grozdek 2, Piotr Adamczak 2, Szpera 5, Pilitowski 2, Krytski 1, Czerwiński 2, Padasinau, Adamski 1.
Rzuty karne: 1/1
Kary: 8 min (Paweł Adamczak - 2 min., Krzysztof Misiejuk - 2 min., Piotr Adamczak - 2 min., Dzianis Krytski - 2 min.)
Foto:
https://www.facebook.com/piotrkowianin
/ Mizera fotografiaW zgoła odmiennych nastrojach z Jeleniej Góry wróciły szczypiornistki Piotrcovii. Mimo świetnego początku spotkania. Kiedy w 13 minucie piotrkowianki prowadziły 7:2 i później 11:5 wydawać się mogło, że nasza drużyna spokojnie zakończy pierwszy mecz w fazie play-out z trzema punktami. Nic bardziej mylnego. Punkty dopisuje się dopiero po ostatnim gwizdku. Wszystko zmieniło się na pięć minut przed końcem pierwszej części rywalizacji, kiedy jeleniogórzanki zaczęły grać agresywniej w obronie i znacząco poprawiły skuteczność w ofensywie. Po 30 minutach podopieczne Andrzeja Bystrama schodziły do szatni jedynie z dwubramkową przewagą.
Po przerwie żadna ze stron nie mogła uciec przeciwniczkom na więcej niż dwie bramki. Przez większą część drugiej części spotkania wynik oscylował w granicy remisu. Jednak ostatnie dziesięć minut to już popis gry miejscowych. Podopieczne Michała Pastuszko odjechały na kilka bramek przewagi i nie oddały prowadzenia do końca spotkania. Komplet punktów został w Jeleniej Górze.
KPR Jelenia Góra - MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 27:22 (12:14)
KPR: Filończuk, Szczurek - Bielecka 6, Oreszczuk 6, Tomczyk 7, Najdek, Kobzar 4, Załoga 2, Jasińska 1, Skowrońska 1, Żukowska, Kanicka.
Karne: 3/5.
Kary: 10 min.
Piotrcovia: Kolasińska, Opelt - Senderkiewicz, Zaleśny 7, Wasilewska 3, Ciura 1, Gutkowska, Cygan 6, Ivanović 1, Belmas 2, Despodovska 2, Gajewska, Małecka.
Karne: 8/10.
Kary: 12 min.
Foto:
https://www.facebook.com/kspiotrcovia/
/ Krzysztof Betnerowicz