209601_r0_940
"Ceny energii spadają, ale nie dla samorządów. Zarabiają spółki Skarbu Państwa" – donosi portalsamorządowy.pl, który przedstawił relację z konferencji prasowej członków Ruchu Samorządowego "Tak dla Polski". Liderzy ruchu apelują o renegocjację umów na gaz i energię dla samorządów.
Członkowie Ruchu Samorządowego "Tak dla Polski" w miniony poniedziałek (06.02) zorganizowali spotkanie z mediami, podczas którego zwrócili uwagę na drastycznie wysokie ceny gazu czy energii elektrycznej, mimo że te na giełdach są wielokrotnie niższe.
- Hurtowe ceny energii są już o 200-300 proc. niższe od tych, które płacą samorządy. Drożyzna dotyka nawet podmiotów wrażliwych, jak np. przedszkola. Ceny gazu w miastach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii sięgają obecnie 800 zł za megawatogodzinę, podczas gdy ceny bieżące na giełdach wahają się pomiędzy 250 a 300 zł! - powiedział na konferencji Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca, i dodał: - To pokazuje, jak wielkie zyski czerpią dziś spółki Skarbu Państwa sprzedające gaz.

Liderzy Ruchu Samorządowego TAK! Dla Polski podkreślali, że ceny hurtowe energii spadły do poziomu sprzed wybuchu wojny w Ukrainie, dla samorządów i innych odbiorców - w tym tzw. wrażliwych - nie zmalały.

Z kolei burmistrz Wołomina Elżbieta Radwan stwierdziła, że „szalejący wzrost cen energii” nie ma już dziś żadnego uzasadnienia i uderza nie tylko w budżety samorządów, ale przede wszystkim w mieszkańców gmin, miast i powiatów w całej Polsce.
- Mamy wyliczenia naszych szkół i przedszkoli w Wołominie, gdzie między styczniem a grudniem 2022 roku ceny prądu wzrosły o 110 proc., stawki za energię cieplną aż o 160 proc., natomiast gazu o 60 proc. Te liczby mówią same za siebie - stwierdziła burmistrz Wołomina.

Jak zwracał uwagę Adam Struzik, marszałek województwa mazowieckiego i wiceprzewodniczący Rady Politycznej Ruchu Samorządowego TAK! Dla Polski, jeżeli ceny energii utrzymają się na obecnym poziomie i nie uwzględnią ogromnych ich spadków na giełdach, samorządowe budżety nie będą w stanie się bilansować. - Zagrozi to przyszłości wielu instytucji i podmiotów prowadzonych przez samorządy. Kolejnym bardzo dużym problemem stają się szybko rosnące koszty inwestycji. W nowych postępowaniach przetargowych oferenci podają ceny o 20-80 proc. wyższe niż założone przez zamawiających - informował Struzik.

Cały artykuł dostępny jest TUTAJ.