zdjęcie
Piotrków Trybunalski pomógł rodzimym przedsiębiorcom w najtrudniejszym okresie walki ze skutkami epidemii COVID-19. Udzielona pomoc sięgnęła już łącznie blisko 100 tys. zł.
Z inicjatywą pomocy dla przedsiębiorców zmagających się z kryzysem gospodarczym spowodowanym koronawirusem, wyszedł prezydent Krzysztof Chojniak.
Włodarz Piotrkowa najpierw wprowadził odroczenie terminu płatności oraz opłat czynszowych w gminnych lokalach, a następnie wystąpił do Rady Miasta z projektami uchwał dotyczącymi podatku od nieruchomości: pierwsza uchwała dotyczyła zwolnienia z podatku, a druga wydłużenia terminu płatności II raty.

Tym samym Piotrków Trybunalski wyciągnął pomocną dłoń do przedsiębiorców, mimo że skutki kryzysu gospodarczego dotknęły także piotrkowski samorząd.
- Odnotowujemy wielomilionowe ubytki w dochodach, dlatego będziemy musieli zrewidować wiele planów, podobnie jak inne samorządy czy administracja państwowa. W tej trudnej sytuacji musieliśmy się wykazać solidarnością i pomóc piotrkowskim przedsiębiorcom, którzy mają bardzo ważny wkład w rozwój miasta – mówi prezydent Krzysztof Chojniak.
- Kondycja rodzimych przedsiębiorstw leży mi szczególnie na sercu, gdyż wpływa ona nie tylko na funkcjonowanie firm, ale przekłada się również na sytuację wielu piotrkowian, którzy znajdują tam zatrudnienie.

Do Urzędu Miasta wpłynęło łącznie ponad 80 wniosków o udzielenie ulg, zwolnień, umorzeń, odroczeń w zapłacie podatków i opłat, a łączna pula pomocy – na chwilę obecną - sięgnęła prawie 100 tys. złotych.
- W tym kryzysowym momencie te pieniądze zostały w kieszeni firm borykających się z kryzysem. Niewykluczone, że takie działania pozwolą uratować niektóre przedsiębiorstwa przed zamknięciem lub redukcją zatrudnienia – dodaje prezydent Chojniak.

Nie liczby czy statystki są tutaj najważniejsze, ale realność pomocy, jaką udzieliło miasto.
- W tym trudnym czasie skorzystaliśmy z trzech elementów pomocy, dzięki którym m.in. utrzymaliśmy miejsca pracy. Pierwszym krokiem było skorzystanie z dofinansowania do wypłat pracowników z Powiatowego Urzędu Pracy, kolejnym etapem były subwencje z Polskiego Funduszu Rozwoju, a trzecim, bardzo ważnym, elementem było umorzenie przez miasto podatku od nieruchomości – mówi Tomasz Wilk, dyrektor hotelu Vestil, który z powodu pandemii koronawirusa nie mógł przyjmować gości.
Przedsiębiorca podkreśla także błyskawiczne załatwienie wszystkich formalności.
- Ze strony Urzędu Miasta oraz Powiatowego Urzędu Pracy otrzymaliśmy bardzo dużą pomoc, dlatego dziękuję wszystkim, którzy pomogli nam przetrwać ten trudny czas – dodaje Tomasz Wilk.

- Dzięki uldze zaproponowanej przez Urząd Miasta nie musieliśmy płacić podatku od nieruchomości za dwa miesiące. Taka pomoc przydała nam się. Każda forma wsparcia w takim okresie jest dla nas ważna – mówił z kolei Krzysztof Lachowski, właściciel sali bankietowej Rednex, która także skorzystała z ulgi podatkowej.